7 293 zł – tyle trzeba było średnio zapłacić za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego w Rzeszowie w pierwszych miesiącach 2021 roku. Niższe są stawki za nowe cztery kąty, ale i tak idą w górę. Aktualne ceny mieszkań i domów w Rzeszowie przenalizował serwis Otodom. Długie tygodnie lockdownów, izolacji i kwarantanny spędzone w czterech ścianach sprawiły, że musieliśmy nieraz od nowa zdefiniować nasze relacje z najbliższymi, a nasze spojrzenie na warunki mieszkaniowe gruntowanie się zmieniło. Pandemia COVID-19 nie ominęła też rynku nieruchomości. Co ciekawe, ceny mieszkań w 2020 roku w większości miast wojewódzkich nie spadały a rosły. Z kolei ceny domów rosły jeszcze szybciej. Na rzeszowskim rynku nowych domów średnia stawka w maju zatrzymała się na 4 010 zł, czyli o 12 proc, więcej niż na początku pandemii (3 576 zł w marcu 2020 r.). Ciekawostkę stanowi rynek domów “z drugiej ręki”, które w Rzeszowie są wyraźnie droższe od tych nowych. Kupując dom od dotychczasowego właściciela trzeba było wyłożyć średnio 4 567 zł za m kw. (dane Otodom za maj 2021 r.) – o 4 proc. więcej niż rok wcześniej (4 393 zł w marcu 2020 r.). Stawka za dom jest zwykle niższa od mieszkania. To standard. Wyższy metraż domów sprawia jednak, że wiele mniej Polaków stać na dom, niż na mieszkanie. Czy w Rzeszowie będziemy świadkami „efektu COVID-19” na rynku mieszkaniowym? – Część popytu przenosi się z lokali mieszkalnych na domy, których zalety są dzisiaj uwypuklone przez koronawirusa – tłumaczy Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom. Mogłoby to oznaczać większy popyt na domy kosztem mieszkań, a więc dalszy wzrost cen domów. Stawki za wynajem spadają W Rzeszowie w maju br. przeciętna stawka najmu za mieszkanie wynosiła 1 530 zł, rok temu 1 656 zł. Oznacza to, że w trakcie trwania pandemii cena najmu obniżyła się o niemal 8 proc. W Rzeszowie skala negatywnego efekt pandemii COVID-19 na rynku wynajmu mieszkań jest nieco mniejsza niż w największych miastach Polski
Czytaj dalejUstawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym wejdzie w życie za rok, tj. po upływie dwunastu miesięcy od dnia ogłoszenia - w dniu 30 czerwca 2021 r. Jak przypomniała szefowa UFG Małgorzata Ślepowrońska, nowe przepisy regulują m.in. kwestie dotyczące umów rezerwacyjnych i deweloperskich, nadzoru nad wydatkowaniem środków z mieszkaniowych rachunków powierniczych (MRP), usuwania wad na koszt dewelopera, ochrony nabycia miejsca postojowego lub komórki lokatorskiej razem z mieszkaniem oraz możliwości odstąpienia od umowy. Powstanie też Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, z którego zwracane będą środki wpłacone przez osoby kupujące mieszkanie lub dom w przypadku upadłości dewelopera albo banku prowadzącego mieszkaniowy rachunek powierniczy, a także odstąpienia przez nabywcę od umowy w sytuacjach wskazanych w ustawie - poinformowała. Z kolei prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny dodał, że przyczyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu nieruchomościami na rynku pierwotnym. Jak podkreślił szef UOKiK Tomasz Chróstny, przepisy gwarantują pełne bezpieczeństwo powierzonych pieniędzy, zarówno gdy upadnie deweloper, jak i bank kredytujący zakup nieruchomości, bądź gdy deweloper nie przeniesie własności lokalu w terminie określonym w umowie czy nie usunie wad istotnych w ustalonych terminach. Dodał, że nowe rozwiązania, w tym powstanie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, zwiększą bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami na rynku pierwotnym oraz zaufanie konsumentów do deweloperów i oferowanych przez nich usług.
Czytaj dalejKażdy kto obecnie planuje budowę domu lub remont z niepokojem obserwuje nieustannie rosnące ceny materiałów budowlanych. Ceny praktycznie wszystkich surowców budowlanych wzrosły. ♦Jednym z surowców, który zaliczył największy wzrost cen jest styropian (nawet o 100%). Pojawił się również problem z jego dostępnością. Z czego wynikają wzrosty cen styropianu? Cena głównego surowca używanego do produkcji – styrenu, którego cena skoczyła o 30% (to największy wzrost ceny tego surowca w historii). ♦ Wzrost cen stali, która podrożała nawet o 30%. Powodów jest wiele. Jednym z nich jest pandemia i przerwanie płynności wyrobu. stali. ♦ Ceny płyt OSB osiągnęły zawrotne, dwucyfrowe wzrosty w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020r. Wzrost cen płyt OSB wynika z coraz mniejszej dostępności drewna, co ma związek z polityką ekologiczną krajów europejskich. Ceny materiałów w maju 2021 w porównaniu do maja 2020 wzrosły średnio o 5%.
Czytaj dalejMieszkania na rynku pierwotnym w Rzeszowie sprzedają się w cenie najczęściej po 6500 - 6700 za 1 mkw. W centrum miasta i atrakcyjnych lokalizacjach są jeszcze droższe. Natomiast na obrzeżach stolicy Podkarpacia możemy kupić lokal płacąc „tylko” 4,5 tys. zł za 1 mkw.Potencjalni nabywcy mieszkań, którzy liczyli na spadki cen, niestety nie mają powodów do zadowolenia, bo mieszkania systematycznie drożeją. Deweloperzy także rozwiewają wątpliwości. Tłumaczą to dosyć prosto, taniej już było i nie ma wciąż przesłanek do obniżek, chociażby ze względu na fakt, że ceny materiałów budowlanych wciąż idą w górę. Tymczasem rynek mieszkaniowy w Rzeszowie prężnie się rozwija. Według najnowszego komunikatu (z 9.06.2021 r.) Urzędu Statystycznego w Rzeszowie - nowych mieszkań przybywa i planowane są kolejne inwestycje.
Czytaj dalejEksperci są zgodni, że proponowana możliwość budowania domów o powierzchni do 70 m2 bez kierownika budowy i bez dziennika budowy to niebezpieczny pomysł. W minionym tygodniu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii (MPRiT) odbyły się konsultacje w tej sprawie. Zgodnie ze wstępnymi założeniami resortu rozwoju realizacja tego rodzaju obiektów ma odbywać się z uwzględnieniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego lub w przypadku ich braku zgodnie z warunkami zabudowy w ramach procedury zgłoszenie z projektem budowlanym. Pojawia się zatem projekt budowlany, którego według pierwszych zapowiedzi miało nie być - mówi "DGP" Mariusz Okuń, rzeczoznawca budowlany, członek Rady Krajowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa.Ministerstwo deklaruje przyspieszenie wydawania warunków zabudowy. W przypadku prostych budynków jednorodzinnych miałoby to być do 30 dni. - Pytanie, jak to fizycznie zrobić? Urząd ma obowiązek zawiadomić o wszczęciu postępowania. W ciągu 30 dni nawet tzw. zwrotki nie zdążą wrócić - zastanawia się ekspert, dodając, że na wydaną decyzję o warunkach zabudowy stronom przysługuje odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego w ciągu 14 dni.
Czytaj dalej