Trzeci kwartał 2021 r. przyniósł kolejny wzrost średnich cen transakcyjnych za metr kwadratowy mieszkań z rynku pierwotnego w siedmiu polskich miastach - dowiadujemy się z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego. Wg informacji opublikowanych przez NBP, średnia cena wyniosła 9 638 zł, tym samym osiągając wzrost o 10,05 proc. rok do roku. Najdrożej za nowe lokale zapłacą klienci z Warszawy, gdzie średnia cena transakcyjna w trzecim kwartale tego roku wyniosła 10 992 zł. Najtańszym rynkiem mieszkaniowym okazało się Opole, ponieważ średnia kwota za metr kwadratowy sięgała – 5 961 zł.
Wskazaną grupę siedmiu największych miast tworzą: Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań, Warszawa i Wrocław. Rok wcześniej średnia cena metra kwadratowego mieszkania dla tych aglomeracji wyniosła 8 758 zł. Natomiast, w porównaniu drugi kwartał do trzeciego kwartału 2021 r. średnia cena metra kwadratowego podniosła się o 3,3 proc. (w II kwartale br. średni koszt za metr kwadratowy równał się 9 332 zł.) Podobne wzrosty otrzymamy analizując ceny na rynku wtórnym. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie transakcyjna cena metra kwadratowego wynosiła w trzecim kwartale 10 905 zł. Z kolei najniższą cenę zanotowano już nie w Opolu, ale w Zielonej Górze – 5 375 zł za metr kwadratowy.
Ile trzeba średnio zapłacić w siedmiu polskich miastach?
Pełna treść artykułu na nieruchomosci.interia.pl