Będzie trudniej o kredyt
Wg analityka Expandera Jarosława Sadowskiego mamy teraz wyjątkową sytuację ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe. Zwraca on jednak uwagę, że być w może w przyszłym roku zobaczymy ich podwyżkę, a za kilka lat WIBOR może powrócić do poziomu 6 procent, i wtedy rata kredytu może nam wzrosnąć aż o 50 procent. To nie jest wcale przesądzone, że ceny mieszkań będą rosnąć w nieskończoność - powiedział.
Dodał również, że w przyszłości może być trudniej o kredyt. - Ci, który teraz się zadłużają będą płacili wyższe raty, ale ci, którzy za kilka lat będą chcieli zaciągnąć kredyt hipoteczny będą mieli trudniej. Jeżeli obecnie kogoś stać na kredyt w wysokości 300 tysięcy złotych, to przy tym poziomie stóp procentowych to będzie 200 tysięcy złotych. Jeżeli doszłoby do podwyżek stóp procentowych, to o kredyt będzie trudniej, co spowoduje spadek popytu na mieszkania, a wraz z nim ceny - wyjaśniał.
Bezpieczna inwestycja?
Wg Marcina Jańczuka z Metrohouse, wiele osób, posiadających oszczędności decyduje się na zakup mieszkania. - Giełda wydaje się dla wielu dość zagadkowa. Instrumenty pochodne są jeszcze większą tajemnicą. Inwestować należy w coś, na czymś się znamy i co może być trwałym elementem budowania naszej przyszłości. Za taki element uważane są właśnie nieruchomości - mówił.
Dodał również, że więcej kupujemy za gotówkę. - Na rynku wtórnym nawet są to transakcje nawet ponad 60 procent. W dużych miastach ten wskaźnik jest jeszcze większy. W małych miastach kredyty zaciągamy w lepszych proporcjach, ponieważ tam nieruchomości nadal są tańsze. Pomiędzy dużymi miastami, a miastami powiatowymi jest bardzo duża różnica cenowa - powiedział.
Pałna treść artykułu dostępna na www.24tvnbis.pl